piątek, 22 lutego 2013

Kulinarne powitanie

Długo odwlekałam stworzenie tego bloga, choć właściwie nie wiem dlaczego... Ale dziś już nic mi nie stanie na przeszkodzie. Będę się Wam tu chwalić, a co! Kulinarnie, artystycznie i w ogóle chwalić się będę :) To co mi się uda stworzyć to Wam pokażę, a zaczynam od:

Kruchego ciasta z czekoladowo-budyniową pianką, jerzynami, malinami i jabłkami oraz kruszonką. 



A fotki specjalnie dla Joasi :) jako że na jej panieński :)



33 komentarze:

  1. o matulu!!!
    jakie pyszności!!!:-)
    Będe tu stałym gościem:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapraszam, zapraszam :D jak ostygnie to postaram się zrobić zdjęcie od wewnątrz :D

      Usuń
  2. O matko, matko, jakie to musi być pyszne!!! Zaśliniłam monitor....
    Mniam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. a dam :)
      Przepis jest banalnie prosty:
      Kruche ciasto to:
      300 g mąki pszennej
      200 g zimnego masła
      100 g cukru pudru
      2 żółtka
      Wszystko razem gnieciemy, jak wyrobi się kulka wsadzamy w folię i do lodówki na ok. godzinkę. Później ciasto ugniatamy w foremce tak żeby dotykało wszystkich ścianek w miarę równomiernie.
      Na to wyłożyłam białka ubite z cukrem (pół szklanki) i z budyniem czekoladowym, a na to wymieszane wcześniej w misce jabłka pokrojone w kostkę z malinami, jerzynami, łyżką mąki i dwoma łyżkami cukru. no i starłam resztkę kruchego ciasta które mi zostało.
      Smacznego! :)

      Usuń
    2. aha no i oczywiście po starciu tej resztki ciasta na wierzch wsadzamy to do piekarnika, na ok 30 minut w 190 stopniach. Będzie widać po brzegach ciasta że już :) No i musi ostygnąć bo jak gorące to budyń się rozpływa :)

      Usuń
    3. O dziękuję! :-))))
      Zapiszę sobie i na pewno kiedyś zrobię! :-)

      Usuń
    4. ok, będę czekać na relację :)

      Usuń
  4. pysznościowe zdjęcie :D





    ps. obrazkowa weryfikacja ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. na panieńskim zajrzyj do kolejnego tematu bo się blog zmulił na starym temacie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już się odnalazłam :) eh, cóż blogger to widocznie facet bo za nami nie nadąża :)

      Usuń
  6. No i się zaśliniłam... znowu...

    Miałam prosić o przepis ale Juli mnie ubiegła.
    Jutro robię, nie ma innej opcji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak więc życzę smacznego i mam nadzieję, że się uda :)

      Usuń
  7. Ale ciacho w środku zimy:))) ja tak pięknie piec nie umiem więc dla Joasi, i innych odwiedzających dziewczyn dołączę pyszne wirtualne winko:D (dla Ciebie Bombelko soczek) no bo jakże to panieński bez %:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm a czemuż to dla mnie soczek? :D

      Usuń
    2. A bo karmisz Bombelka, ale w sumie jak wszystkie to wszystkie:)

      Usuń
    3. mi ostatnio i tak % nie chcą przez gardło przejść :D choćbym chciała nawet :D

      Usuń
  8. Naoglądałam się Twoich kulinarnych wyczynów, na blogu głównym i nie powiem... byłam pod mega wrażeniem. Dlatego ten bez chwili namysłu dodaję do czytanych co dzień zakładek - tak jak Twój blog ;)
    Pozdrawiam,
    Jaga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło mi dziękuję i nie pozostaje mi nic innego tylko zaprosić znów :)

      Usuń
    2. Wrócę, a jakże :)))
      Jestem niczym bumerang, wracam każdego dnia :)))

      Usuń
    3. miło mi to słyszeć :)

      Usuń
  9. Zdolniacha :)! Koniecznie musisz przepisy zostawiać żebyśmy mogły same robić takie cuda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a tam cuda od razu :) zwykłe ciasto ;) przepis powyżej w komentarzach :) Następnym razem będzie razem z notką ;)

      Usuń
  10. Dokładnie, publikuj od razu przepisy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana dlaczego mi to robisz, co?:) Takie dobre cisto. Będę lizać ekran :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie no bez przesady kochana to lepiej wpadnij do mnie to się podzielę, bo jeszcze mi dwa kawałki ostatnie zostały ;)

      Usuń
  12. Czekam na więcej, może coś ciekawego podpatrzę u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń